Noszenie podkolanówek – czy warto?

W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zdjęć dziewczyn w podkolanówkach. Widać, że te skarpety zyskują na popularności. Ale dlaczego? Warto je nosić, czy nie?

Bo się podobają
Tak! Kolorowe podkolanówki przyciągają męskie spojrzenia. Ładnie eksponują łydkę, przy okazji nadając jej bardziej pożądany kształt. Działają podobnie jak kozaki – sprawiają, że nogi wydają się dłuższe i smuklejsze niż są w rzeczywistości.

Bo są ciepłe!
To oczywiste! Podkolanówki, również te kolorowe, nosi się po to, by się ogrzać. Można włożyć je pod wysokie buty, które nie uszkadzają wtedy rajstop albo zestawić je z letnią sukienką. W końcu, latem nie zawsze jest na tyle gorąco by mieć cały czas gołe nogi. Kolorowe podkolanówki to świetny kompromis. Można je założyć, tak by nie zmarznąć. A gdy pogoda się poprawi – dyskretnie ściągnąć i wrzucić do torebki. To dużo łatwiejsze niż w przypadku rajstop, czy pończoch.

Bo są zabawne
To kluczowy aspekt kolorowych podkolanówek. Są zabawne i niezwykłe. Na polskim rynku są dostępne setki wzorów podkolanówek, które przyciągają oko. Stały się sposobem na wyrażenie siebie i swoich zainteresowań. Łatwo domyślić, się że dziewczyna z podkolanówkami w konie, pasjonuje się jeździectwem. Takie wysokie skarpety mogą całkowicie odmienić stylizację. Są symbolem niezależności i wolnego wyboru. Dowodem na to, że ich właścicielka jest odważna i myśli niezależnie. Czy potrzeba czegoś więcej, żeby sięgnąć po podkolanówki? Chyba nie! Tym bardziej, że świetnie pasują do mody w stylu hipsterów.